Nie było mnie tu całe wieki - wiosenne wydarzenia pochłonęły mnie i mój czas całkowicie, ale wszystko już na prostej:) Zastanawiałam się mocno, czy po tak długiej przerwie jest jeszcze sens kontynuowania przygody na tym blogu. Ostanie Wasze komentarze jak i liczba wyświetleń pomogła mi w podjęciu decyzji:) Jestem więc - dziś z inspiracjami na kalendarze adwentowe. Tak, tak Moi Kochani pierwsza niedziela adwentu już za dwa tygodnie z kawałkiem. Która inspiracja Wam podoba się najbardziej?



Straszenie podoba mi się również adwentowe udekorowanie elewacji w Alzacji.
Fantastyczne kalendarze.W zeszłym roku moje dwie lewe ręce uszyły kalendarz i byłam bardzo dumna z siebie:)Teraz patrząc na Twoje zdjęcia znowu mam ochotę na stworzenie kolejnego!!!
OdpowiedzUsuńJa też bardzo intensywnie myślę o tegorocznym kalendarzu adwentowym - kilka pomysłów już mam:)
UsuńWitaj po przerwie! Uwielbiam kalendarze adwentowe. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować jakiś nowy pomysł. Rok temu były szydełkowe skarpety -zapraszam do siebie, na blogu są zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZ poranną kawą u Ciebie dziś byłam - pięknie:)
UsuńCudowne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kalendarze adwentowe - to taki miły powrót do dzieciństwa! Święta to wiele wspaniałych pomysłów na dekoracje domu. Ja lubię dekorować ściany motywami świątecznymi, np. naklejkami z reniferami, które przyklejam, odklejam, chowam do pudełka po Świętach razem z ozdobami choinkowymi i w grudniu znowu ozdabiam nimi ściany :)
OdpowiedzUsuń