Potrzebowałam dłuższej chwili odpoczynku. Poodwiedzania swoich ulubionych miejsc. Pochodzenia dobrze mi znanymi ścieżkami, dróżkami i uliczkami. Pobycia trochę samej ze sobą i trochę z moimi najbliższymi. Bez zasięgu sieci.
Odnalazłam czas, aby w spokoju poczytać kilka książek, poprzeglądać gazety, które od miesięcy odkładane w jedno miejsce utworzyły już niezłą stertę.
Teraz - kiedy czuję się wypoczęta, dzieci do szkoły przygotowane, a w spiżarni na regale pysznią się słoiki z przetworami, w których udało mi się zamknąć choć odrobinkę smaków i zapachów lata - wracam do świata wirtualnego.
Pięknie wokół Ciebie:))) I jeżynki moje ulubione masz...
OdpowiedzUsuńjeżynkowe serce piękne!!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie wróciłąm ze spaceru z naręczem żółtych, sierpniowych kwiatów.
pozdrowienia
Jak slodko, przypadkiem do Cienie trafilam, ale pozwol, ze zostane na dluzej:))
OdpowiedzUsuńserdecznei zapraszam tez do mnie
pozdrowienia i serdecznosci
Ania
Smacznie i pięknie tu :)
OdpowiedzUsuń