W ostatnim czasie wdarło się w nasze rodzinne życie trochę zamieszania - do którego w większej części sami się przyczyniliśmy i tak to - cała nasza piątka pozamieniała się pokojami. "Nieruszona" pozostała tylko jadalnia i pokój kominkowy. Jakby nam było mało postanowiliśmy również zmienić trochę wygląd naszego ogrodu - sami więc rozumiecie moją tak długą nieobecność. Jednak o rezultatach rewolucji w naszym domu i ogrodzie w następnych postach. Dziś Antośkowe, sobotnie, trzecie już urodziny. Na szczęście pogoda nam dopisała i przyjęcie mogliśmy zorganizować w ogrodzie. Oj, było wesoło:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz