Dynie w swoim kształcie, kolorze, a te jadalne również w smaku są tak różne i tak cudowne, że nie można obok nich przejść obojętnie. Zupa z dyni to nasz ukochany jesienny przysmak. Uwielbiam też jesienne dekoracje z dyni. U mnie zdobią one przede wszystkim wejście do domu, ale znalazły też swoje miejsce i w ogrodzie, na tarasie, na parapecie i .... gdzie ich właściwie nie ma:)
Cudownego, jesiennie dyniowego tygodnia wszystkim życzę.
ale jesienny, kolorowy klimat, ślicznie u Was :)
OdpowiedzUsuńPrzy tym nastrojowym Claptonie rozmarzyłam się, coby też doczekać się równie urokliwego domostwa...Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI same dziewczyny powiedzcie jak tu nie lubić jesieni:)
OdpowiedzUsuńlubię te wszystkie jesienne dekoracje z dyni!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Aga, uwielbiam dynie, pod każdą postacią i też wystawiam je przed domem do dekoracji:) Pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia cieplutkie ślę,