środa, 31 października 2012

Pigwowo mi:)




Pierwsze przymrozki za nami, więc i  pigwa już zebrana -  tym samy zakończyłam zamykanie i zachowywanie zapachów oraz  smaków lata na zimne jesienno-zimowe chwile.
Pozdrawiam Was serdecznie:)

17 komentarzy:

  1. Piękna dekoracja! I to na dodatek z owocu, którego smak i zapach jest rzeczywiście niezwykłym przezyciem, kiedy otwiera sie przetwory ( a nalewkę szczegolnie:)
    pozdrwiam serdecznie
    m.

    OdpowiedzUsuń
  2. ......Deine Bilder sehen toll aus!!!
    Lieben Gruß
    Anja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Benutzt man in deutschen Küchen auch Quitten?

      Usuń
  3. Mogę tylko pozazdrościć, ponieważ ja w tym roku nie dochowałam się pigwy przez wiosenne przymrozki:( Jeżdżę, szukam, na nic. A swoją drogą nalewka jest najpyszniejsza :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nalewka z pigwy jest cudowna - ja lubię też herbatę z syropem z pigwy.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  4. Nabrałam wielkiej ochoty na taką pigwówkę;) Pachnie smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Owoce pigwowca odkryłam parę lat temu. Od tej pory raczymy się nalewką pigwową i sokiem do herbaty. Nie wyobrażam sobie bez tego zimy! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też sobie nie bez smaku i zapachu pigwy zimy nie wyobrażam;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Pachnie cudnie - wianek leży sobie na stoliku kawowym przy kanapie i pachnie przecudnie:)

      Usuń
  7. Bardzo lubię smak przetworzonej pigwy. W zeszłym roku robiłam pigwę z miodem do herbaty. Pycha.
    Bardzo ładne zdjęcia.

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zasypuję pokrojoną pigwę cukrem, a herbata z tym syropem jest po prostu niebiańska.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie mogłabym się doczekać, aż pigwówka nabierze mocy:)))Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham pigwę do herbaty! :)zazdroszczę bo u mnie w ogrodzie nie rośnie :(

    OdpowiedzUsuń